Parlament Europejski pod kątem zarobków to najlepsze, co może spotkać polskiego polityka. Poseł do PE zarabia więcej od posła na Sejm oraz senatora razem wziętych. Zarabia również więcej od ministra, premiera, a nawet prezydenta. Ma to swoje odzwierciedlenie w oświadczeniach majątkowych.
Przeanalizowałem łącznie 96 oświadczeń majątkowych, które zostały złożone na początku i na końcu IX kadencji Parlamentu Europejskiego przez 48 posłów z Polski. Średni wzrost majątku w ciągu tych 5 lat wyniósł 1 962 137,87 zł.
WAŻNE: Majątek to suma zasobów pieniężnych oraz wartości nieruchomości pomniejszona o zobowiązania. Należy wziąć pod uwagę, że posłowie umieszczają w oświadczeniach majątek wchodzący w skład małżeńskiej wspólności majątkowej.
Kto wzbogacił się najbardziej?
Najwyższy wzrost majątku odnotował Tomasz Poręba z Prawa i Sprawiedliwości, który w ciągu 5 lat wzbogacił się o 8 969 655 zł. To zasługa przede wszystkim nieruchomości. Na początku kadencji poseł dysponował trzema mieszkaniami (130, 174 i 116 m²) oraz trzema działkami. Koniec kadencji to dwa domy (280 i 120 m²), cztery mieszkania (125, 149, 174 i 88 m²) i cztery działki. W sumie wartość nieruchomości parlamentarzysty to wzrost z 3 171 868 zł do 13 212 354 zł
Dla Tomasza Poręby trwająca jeszcze kadencja jest trzecią z rzędu i jednocześnie ostatnią – zrezygnował ze startu w wyborach.
Drugi w tym zestawieniu jest Karol Karski, również z Prawa i Sprawiedliwości, który swój majątek rozszerzył o 7 352 054,06 zł – z 9 345 732,69 zł do 16 697 786,75 zł (wzrost o 78,67%). To w sumie 4,6 miliona złotych więcej w zasobach pieniężnych i 2,7 miliona złotych w wartości nieruchomości. Do majątku posła należy:
- domek letniskowy,
- 6 mieszkań: 24, 48, 27, 100, 62 oraz 227 m²,
- działka na cmentarzu z grobem rodzinnym.
Karol Karski w Europarlamencie spędza drugą kadencje i bierze udział w tegorocznych wyborach parlamentarnych.
Na trzecim miejscu znalazł się Marek Balt z Lewicy, dla którego obecna kadencja była pierwszą. Rozpoczął ją z majątkiem wynoszącym 800 007,44 zł, a kończy na poziomie 6 092 981,93 zł (wzrost o 5 292 974,49 zł, 661,62%). Poseł na początku kadencji dysponował:
- domem (286 m²) z działką (0,1077 ha),
- działką (0,7381 ha) z budynkiem o powierzchni 504 m².
Koniec kadencji to:
- ten sam dom (286 m²) z działką (0,1077 ha),
- dwa mieszkania (67,01 m² i 77,21 m²),
- działka (0,7381 ha) z budynkiem o powierzchni 504 m²,
- działka (0,2049 ha) z budynkami (327 m² i 528 m²),
- działka (0,5592 ha) z budynkiem (109 m²),
- działka (0,0397 ha),
- działka (0,2995 ha) – udział 1017/3000,
- działka (0,1066 ha) z budynkiem (1343 m²),
- działka (0,5390 ha).
Czwarte miejsce to Patryk Jaki z Suwerennej Polski, który na początku kadencji wykazał 632 079,66 zł w zasobach pieniężnych i ani jednej nieruchomości. Koniec kadencji to 1 563 522,80 zł zasobów oraz 3 600 000 zł w nieruchomościach bez żadnych zobowiązań, które spłacił w 2023 roku. Jeszcze na koniec 2022 roku wykazał kredyt hipoteczny, w którym do spłaty pozostało 161 000 euro. Jaki dysponuje trzema nieruchomościami:
- domem o powierzchni 240 m² – 1,3 miliona złotych,
- mieszkaniem o powierzchni 130 m2 – 1,3 miliona złotych,
- połową bliźniaka o powierzchni 131 m² – 1 milion złotych.
Piątym i już ostatnim posłem w tej części jest Łukasz Kohut, do niedawna jeszcze z Lewicy, ale w tegorocznych wyborach do PE startuje z Koalicji Obywatelskiej. Kadencję zaczynał wykazując wyłącznie 32 000 zł w zasobach pieniężnych. Kończy ją z kwotą 1 457 153 zł na kontach i 10 nieruchomościami, ale niektóre z nich otrzymał w spadku:
- dom o powierzchni 168,48 m² – 419 000 zł – 1/3 własności – spadek,
- dom o powierzchni 100 m² – 222 000 zł – 1/3 własności – spadek,
- dom o powierzchni 68,65 m² – 356 000 zł – 1/6 własności – spadek,
- mieszkanie o powierzchni 46,85 m² – 195 000 zł – własność,
- mieszkanie o powierzchni 44,89 m² – 225 000 zł – własność,
- działka o powierzchni 604 m² – 51 000 zł – 1/6 własności – spadek,
- działka o powierzchni 4400 m2 – 107 000 zł – 1/6 własności – spadek,
- działka o powierzchni 6500 m2 – 181 000 zł – 1/6 własności – spadek,
- lokal niemieszkalny o powierzchni 27,35 m² z miejscem postojowym – 633 450 zł – własność.
Łukasz Kohut w ciągu 5 lat powiększył swój majątek o 12 686,26%. Odejmując nieruchomości odziedziczone majątek wyniósłby 2 755 603 zł, co oznaczałoby wzrost o 2 723 603 zł – 8411,26% i jest to jednocześnie najwyższy wzrost procentowy ze wszystkich posłów.
Poseł Kohut, gdyby nie to, że otrzymał spadek, nie znalazłby się tak wysoko w rankingu, dlatego warto wspomnieć o Magdalenie Adamowicz, która kadencję zaczynała z 464 373,40 zł na kontach i papierach wartościowych oraz z 3 097 000 zł w nieruchomościach, a skończyła z zasobami wynoszącymi 1 103 287,93 zł i nieruchomościami wartymi 5 616 863,00 zł:
- dom letniskowy – 1/2 własności,
- 7 mieszkań: 150, 79 (1/2 własności), 55 (1/2), 55 (1/2), 52 (1/2), 82 i 90 m²,
- 3 działki: 1207 m², 1256 m² oraz 1,4946 ha.
WAŻNE: W najbliższy piątek do newslettera dołączę link do pełnej bazy danych, w której znajdziesz szczegóły na temat wszystkich posłów. Do listy odbiorców możesz zapisać się na końcu tego artykułu.
Kto stracił?
Wśród 48 posłów znalazło się troje, którzy w ciągu 5 lat pomniejszyli swoje majątki – Dominik Tarczyński (PiS), Jerzy Buzek (KO) oraz Janina Ochojska-Okońska.
Dominik Tarczyński jest jednocześnie jedynym posłem, u którego zobowiązania na koniec kadencji przewyższyły zgromadzone środki i nieruchomości. W tym momencie majątek Tarczyńskiego wynosi -598 977,41 zł:
- zasoby pieniężne: 16 212,78 zł;
- wartość nieruchomości: 510 000 zł;
- zobowiązania: 1 101 472,48 zł.
Poseł spłaca:
- leasing na samochód BMW serii 7 – 147 872,88 zł do spłaty;
- 4 pożyczki gotówkowe – łącznie 56 522,33 zł do spłaty;
- kredyt hipoteczny – 204 534,55 euro (~872 155,77 zł) do spłaty;
- Lloyds Bank – 5000 funtów (~24 921,50 zł) do spłaty.
Dominik Tarczyński w ciągu 5 lat (pracę w PE zaczął nieco później, bo na początku 2020 roku) obniżył swój majątek o 598 977,41 zł.
U Jerzego Buzka za spadkiem wynoszącym 559 438,90 zł stoją zgromadzone zasoby pieniężne. Jeszcze na początku kadencji dysponował 1 230 818 zł, a na końcu 661 379,10 zł. Wartość nieruchomości to wzrost o 10 000 zł.
Janina Ochojska-Okońska na początku kadencji wykazała w sumie 795 462,35 zł, w tym mieszkanie o wartości 700 000 zł, którego na koniec kadencji zabrakło. Z oświadczeń majątkowych wynika, że przestało być własnością posłanki jeszcze w 2019 roku. To doprowadziło do spadku majątku o 271 519,53 zł.
To nie jedyna analiza, którą przeprowadzę na podstawie zebranych danych, dlatego zachęcam do śledzenia „Skrótu politycznego NEWS” i obserwowania mnie na Instagramie.