Redakcja Rzeczpospolitej obliczyła, że rząd Donalda Tuska od stycznia do kwietnia bieżącego roku wydał 264 miliardy złotych – to 70 miliardów więcej w porównaniu do tego samego okresu 2023 roku. Dziennik zaznaczył, że to efekt między innymi zmiany 500 plus na 800 plus oraz wprowadzenia trzynastej i czternastej emerytury, ale nie tylko. Obecny rząd wprowadza kolejne programy, które jeszcze bardziej zwiększą te wydatki.
Mowa między innymi o programie „Aktywny rodzic”, który wprowadzi świadczenie zwane „babciowym”. Koszt tego przedsięwzięcia szacuje się na 6,5 miliarda złotych. Do tego dochodzą tzw. „wakacje od ZUS”, dzięki którym niektórzy przedsiębiorcy przez jeden wybrany miesiąc roku będą zwolnieni z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy. Składki opłaci państwo, co będzie je kosztowało ok. 1,7 miliarda złotych.
Rząd Donalda Tuska zamierza wprowadzić również bon energetyczny, finansuje leczenie niepłodności metodą in vitro, a także podniósł wynagrodzenie nauczycielom oraz pracownikom „budżetówki”.
Marcin Zieliński, główny ekonomista Fundacji FOR dla Rzeczpospolitej: „Faktem jest, że nowa władza pogłębia deficyt PiS-owski, co jest mocno problematyczne”.